Dzisiaj byliśmy na XXII Klubowej Wystawie Psów Pasterskich Niepolskich w Łodzi
To był nasz debiut
Na miejscu byliśmy przed czasem. Oceny zaczynały się o 10:00.
Krótkie rozbieganie na ringu, która nam w miarę dobrze wyszło. Później przerwa i nasza klasa się pojawiła... Spory stres przyczynił się do wymazania niektórych faktów z mózgu. Pamiętam tylko, że kiedy podeszliśmy do oceny indywidualnej, a sędzia chciał dokładniej obejrzeć stan sierści, wtedy Fido postanowił nie przepuścić okazji na mizianie... W końcu zeszliśmy z ringu i już było mi lepiej :P
To był nasz debiut
Na miejscu byliśmy przed czasem. Oceny zaczynały się o 10:00.
Krótkie rozbieganie na ringu, która nam w miarę dobrze wyszło. Później przerwa i nasza klasa się pojawiła... Spory stres przyczynił się do wymazania niektórych faktów z mózgu. Pamiętam tylko, że kiedy podeszliśmy do oceny indywidualnej, a sędzia chciał dokładniej obejrzeć stan sierści, wtedy Fido postanowił nie przepuścić okazji na mizianie... W końcu zeszliśmy z ringu i już było mi lepiej :P
Atmosfera w Łodzi była bardzo miła. Borderów zgłoszonych było 86! Spotkaliśmy się z siostrą Fida - Meggie, także czekoladką, choć bez podpalania. Ze znajomych forumowiczów poznaliśmy Nelli, lekką czarno-białą sunię.
Sędzia Milan Krinke (z Czech) okazał się najlepszą decyzją dla debiutującego wystawcy i jego psa. Dostaliśmy ocenę Wybitnie Obiecującą (lokata IV/IV), bez żadnej niemiłej notki.
Ogólnie było bardzo fajnie. Teraz wiem co poprawić i do Poznania lepiej się przygotujemy, żeby w klasie młodzieży dobrze się zaprezentować
Ogólnie było bardzo fajnie. Teraz wiem co poprawić i do Poznania lepiej się przygotujemy, żeby w klasie młodzieży dobrze się zaprezentować
Teraz kilka lepszych fotek:
Siostrzyczka - Forest Land Chilabo RUBY PRINCESS OF BEAUTY (Meggie)
I rodzeństwo razem :)
Za zdjęcia dziękuję Grzesiowi i Asi z forum borderowego :)
Za zdjęcia dziękuję Grzesiowi i Asi z forum borderowego :)
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTak na przyszłość: nie stresuj się na ringu, bo wszystko przechodzi po smyczy do psa ;) Bądź na luzie, jak będzie to będzie :).
Pzdr. Hania & Misia (Shaunell)
Stres próbowałam jak najbardziej zataić i raczej mi to wyszło, bo Fido był dość spokojny...
OdpowiedzUsuńAle następnym razem nie będę już się tak denerwować, bo debiut to jednak debiut ;)
to razem wystawiamy w młodzieży w poznaniu ;)
OdpowiedzUsuń